













EWA-MEDICAL Ewa Stępniewska jest młodą, dynamicznie rozwijającą się hurtownią zaopatrzenia medyczno-kosmetycznego. Misją firmy jest zapewnienie klientom doskonałych produktów, wyróżniających się najwyższą jakością oraz atrakcyjnymi cenami, z jednoczesnym zachowaniem najwyższych standardów obsługi.
Naszą ofertę kierujemy do wszystkich placówek i gabinetów związanych z branżą:
- medyczną,
- kosmetyczną,
- weterynaryjną,
- firm, a także do klientów indywidualnych (produkty z naszego asortymentu sprawdzą się także w domach).
Osoby zatrudnione w Dziale Handlowym nie tylko odbiorą telefon i odpiszą na maile, ale także bardzo chętnie podpowiedzą i doradzą. Z kolei pracownicy magazynu zadbają o sprawną obsługę logistyczną wszystkich zamówień. Dbamy o to, aby każdy klient był w pełni zadowolony z zakupów u nas.
Zalety współpracy z EWA-MEDICAL to między innymi:
- profesjonalny serwis i doradztwo,
- oszczędność czasu oraz pieniędzy,
- ekspresowa wysyłka,
- dostęp do wielu produktów najwyższej jakości.
Dla lojalnych klientów, decydujących się na stałą współpracę z nami, tworzymy bezpłatne plany higieny, a dzięki tworzonym przez nas Certyfikatom Higieny i Bezpieczeństwa, pomagamy podnosić wartość ich gabinetów.
Nie tylko prowadzimy sklep, ale także szkolimy personel medyczny i kosmetyczny oraz zawsze chętnie pomagamy w doborze odpowiednich produktów, dopasowanych do potrzeb klienta. Dodatkowo pozostajemy aktywni w social mediach.
Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszych kont na Instagramie, Facebooku oraz LinkedIn.

Wrzesień
OŚ CZASU - HISTORIA FIRMY:
Firma rozpoczęła swoją działalność 1 września 2012 roku, pod nazwą EWA-MEDICAL Ewa Stępniewska. Początki bywają trudne. Warto jednak pamiętać, że nawet najwięksi zaczynali podobnie – Jeff Bezos, Steve Jobs, Walt Disney oraz Bill Hewlett, to przykłady, które to potwierdzają.
Rok 2012 był czasem wytężonej pracy oraz ogromnego wysiłku.


Wraz z pierwszą paletą towaru otwierałam pierwszego szampana. Inicjalna transakcja miała miejsce 7 dni od rejestracji firmy, następnie wszystko poszło lawinowo, niczym wykres funkcji wykładniczej. Pojawili się pierwsi pracownicy oraz kluczowe inwestycje – w samochód dostawczy, regały, komputery itd. Decyzje podejmowałam na bieżąco. Jako przykład mogę podać postanowienie o zaistnieniu na rynku i utrzymywaniu trwałych relacji biznesowych z klientami. Udało się to mi zrealizować dzięki uczestnictwu aż w 9 imprezach targowych w ciągu roku.





Grudzień

Mój dotychczasowy magazyn szybko stał się zbyt mały w stosunku do potrzeb związanych z rozwojem firmy. Zaczęłam szukać czegoś większego, z obszerną powierzchnią biurową. Udało mi się znaleźć miejsce idealne – było to 21 grudnia 2014 roku.
Na ulicy Międzyleskiej 4 pojawił się 100-metrowy magazyn do wynajęcia.
W nowym biurze mieściły się trzy osoby, a magazyn z czasem zaczął powiększać się o certyfikowane regały. Budowałam także zespół, zatrudniając nowych pracowników.
Z roku na rok pojawiały się także możliwości dalszego powiększania mojego magazynu. Wszystko dzięki utrzymywaniu dobrych relacji z właścicielem wynajmowanego obiektu.
Październik
Z czasem magazyn, w październiku 2018 roku 300-metrowy, zaczął pękać w szwach. Był nadmiernie zatłoczony i przeciążony.
Podjęłam wtedy decyzję o wprowadzeniu nowych technologii, pozwalających na przyspieszenie pracy oraz odciążenie magazynierów. Niemalże jednocześnie podjęłam także decyzję o organizacji pomieszczeń biurowych.


Jako jedne z pierwszych pojawiły się taśmociąg grawitacyjny oraz stół pakowacza.
Następnie wprowadziłam profesjonalny system pracy na kolektorach, czytnikach kodów kreskowych oraz pełną lokalizację produktów.
Później pojawiła się pełna automatyzacja procesów magazynowo-sprzedażowych.







Wszystko to dzięki mojej pracy! Program „Innowacje Magazynowe” uzyskał dofinansowanie unijne.

Kolejnym, ważnym krokiem w rozwoju firmy było zatrudnienie przedstawiciela handlowego.
W czasie pandemii postanowiłam pokazywać się w social mediach. Wtedy też powstał mój autorski program, pokazujący szerokość dostępnego asortymentu oraz wiele możliwości zakupowych. Moje filmy, stories i pozostała zawartość była odpowiedzią na brak szansy na uczestnictwo w klasycznych imprezach targowych.










